Muzyka

Przyjadę po ciebie

Piosenka dostępna na Youtube: Otwórz i posłuchaj

Jesteś moim natchnieniem
(o, o, tak)
Jesteś moim więzieniem
(chociaż głównie w snach)

Jesteś ognia płomieniem
(który właśnie zgasł)

Jak mam dotrzeć do ciebie?
(skoro jego masz)

Gdyby jakiś artysta
zechciał cię namalować.
Gdyby jakiś poeta
zechciał ubrać cię w słowa.

Gdybyś tylko zechciała
(a wystarczy, że zechcesz)

To przyjadę po ciebie,
uciekniemy dziś jeszcze.
(To przyjadę po ciebie)
Czy ty też czujesz dreszcze?

Jesteś moim natchnieniem,
(o, o, tak)
Jesteś moim więzieniem
(chociaż głównie w snach)
Jesteś ognia płomieniem
(który właśnie zgasł)

Jak mam dotrzeć do ciebie?
(skoro jego masz)

Muzyka, Wiersze

Gdybyśmy się nie znali

Piosenka dostępna na Youtube: Otwórz i posłuchaj

kilka słów za dużo rzuconych w afekcie
byty bez wyrazu jak nieufne gesty
trzeba tkwić w bezruchu kiedy układ planet
tworzy nam z umysłów konstelację krzywdy

nim nadejdzie jutro zdążymy przywyknąć
dzisiaj jeszcze trwamy bez szczerych intencji
czasem tylko cisza pobudza fantazję
zbędny hałas świata wibruje nad nami

gdzieś za horyzontem w wirtualnym świecie
nie odnajdziesz sensu cyfrowej relacji
choć rytmiczne bity wysyłane światłem
rozgrzewają zmysły prawie jak gra wstępna

kilka słów za mało ukrytych ze strachu
niebyt z apetytem pochłania nadzieję 
trzeba ruszyć z miejsca kiedy nieład planet
burzy resztki prawdy fałszywą narracją

Muzyka

Muza

Piosenka dostępna na Youtube: Otwórz i posłuchaj

Jesteś muzą, a to wiele
może znaczyć oraz zdziałać.
Mogłabyś na przykład zechcieć
inspiracją stać się cała.

I na papier ktoś by przelał,
wszystko co byś mu oddała.

Choć te rymy nieporadne,
raczej uśmiech gorzki po nich.
Musisz wiedzieć, moja droga,
jakie moce trzymasz w dłoni.

Jesteś moją muzą, a to wiele znaczy.
Mogłabyś na przykład zechcieć,
zechcieć żyć inaczej.

I naprawdę ktoś by wtedy wspólnie z tobą.
Gdybyś tylko tego chciała, byłby obok.

Kiedy cię zabrakło, została nadzieja,
która mnie ratuje znów od zapomnienia.

Więc nadziei tej mi nigdy nie odbieraj.
Nie odbieraj.

Nie odbierasz.
Choć dzwoniłem i pisałem nieraz.
Ciebie nie ma. Nie ma.
Nie ma.

Choć zniknęłaś, pozostała mi nadzieja.
Nie zabrałaś jej ze sobą.
Wypatruję twego cienia.
Aby znaleźć się w tym miejscu,
gdzie nas nie ma.

Muzyka, Wiersze

Pod-świadomość

Piosenka dostępna na Youtube: Otwórz i posłuchaj

[Pod-świadomość]

Byłem pewien, że to sen,
w którym jestem twoim psem,
w którym gładzisz moją łapę,
w którym chwytasz moją dłoń.

Może mi się śnił ten sen,
może to nie jesteś ty.
Tak tłumaczę to od lat,
tak cierpliwie i z nadzieją.

(Gdy jest sen, nie ma celu,
gdy jest cel, nie ma sensu,
a gdy sens jest, nie ma nas.)

We śnie nadal chcesz mnie mieć,
we śnie dalej mnie tresujesz,
nadal wiążesz mnie i plany.

Wtedy zawsze leje deszcz.
Zawsze wtedy jesteś deszczem.
Znowu czuję mokrą pięść.
We śnie leżę przywiązany:

do ciebie, do ciebie,
jak potulny pies,
jak potulny pies.

Muzyka, Wiersze

Niepewność

Piosenka dostępna w serwisie Youtube: Otwórz i posłuchaj

A co jeśli się spełnią
twoje fantazje
i wtedy
ja się pojawię?

Przecież nie wiesz
czy nie ze mną
się zabawiasz
podświadomie.

Przecież nie wiesz
czy to nie jest
jakaś moja
chora sztuczka.

A co jeśli to będą
moje fantazje
i się pojawię:
najpierw we śnie,
później na jawie.

O, właśnie tak.

***

A co jeśli się spełnią
moje fantazje?
Ty się pojawisz,
zostawisz znak.

Przecież być może
to ty ze mną,
znów się zabawiasz
całkiem świadomie.

Przecież nie wiem
czy to nie jest
jakaś twoja
chora sztuczka.

A co jeśli to są
nasze obawy,
by się pojawić,
by się nie bawić.

Najpierw we śnie,
później na jawie.

O, właśnie tak.
O, tak.

Muzyka, Wiersze

Przesiadka

Piosenka dostępna na Youtube: Otwórz i posłuchaj

kilka wersów wiersza zapisanych w drodze
wybrzuszone słowa jak skorupka żółwia

butelka porzucona po winie w przedziale
pociągu relacji zgubnych lecz potrzebnych

tanie linie emocji naciągnięte jak struny
twój głos coraz dalej zanika w słuchawce

rozświetlone ulice pocałunek w bramie
wiele więcej myśli roztartych jak szminka

na wymiętą kartkę spada resztka wczoraj
zgubiona gdzieś na plantach znaleziona w głowie

zdania układane w przestrzeni wagonu
skrzypiącego łóżka obrazu za oknem

głoski plączą język jeśli jesteś będę
wersem wydrapanym kawałkiem wszechświata

Muzyka, RODO Liryka

Królowa RODO

Piosenka dostępna na Youtube: Otwórz i posłuchaj

Ja przetwarzałam długo, bezpiecznie,
aby w zgodzie z prawem być.
Czemu dzisiaj mnie karzecie, boleśnie,
wciąż myślę, czy na RODO nie znam się?

Mówią o mnie, że wymiatam, że latam
po przepisach niczym wiatr.
A ja skromna, dzisiaj wątpię czy tak jest.
Dzisiaj czuję się zmieszana, sama.
Czy naprawdę jest tak źle?

O nie… czy ukarzą mnie
ukarzą mnie, nie wypłacę się
ukarzą mnie,
ukarzą mnie.

A póki co, martwi mnie to, że kontrola jest
i robią mi test.
Przecież i tak znajdą tu coś,
choćby na złość, dostanę w kość.
A tak się staram, przepisy znam.
A póki co, martwi mnie to, że kontrola jest
i robią mi test.
Przecież i tak wykażą że,
coś tu jest źle, a ja nie wiem gdzie.
Sił mi już brak, drogie UODO,
przecież mi mówią królowa RODO.
Królowa RODO.

Inni dane przetwarzają, bez zgody, w pośpiechu,
bez celu, ja w kodeksy wbijam wzrok.
Inni gubią się w przepisach, praktykach,
ciągle potykając się.

O nie… czy ukarzą mnie
ukarzą mnie, nie wypłacę się
ukarzą mnie,
ukarzą mnie.

A póki co, martwi mnie to, że kontrola jest
i robią mi test.
Przecież i tak znajdą tu coś,
choćby na złość, dostanę w kość.
A tak się staram, przepisy znam.
A póki co, martwi mnie to, że kontrola jest
i robią mi test.
Przecież i tak wykażą że,
coś tu jest źle, a ja nie wiem gdzie.
Sił mi już brak, drogie UODO,
przecież mi mówią królowa RODO.
Królowa RODO.

Ja przetwarzałam długo, bezpiecznie,
aby w zgodzie z prawem być.

// Na podstawie: „Królowa dram”, Sanah
// Link: Sanah, oficjalne audio: https://www.youtube.com/watch?v=dldxQCRSG4U

Muzyka, Wiersze, Wiersze z rymem

Nie-świadomość

Piosenka dostępna na Youtube: Otwórz i posłuchaj

Rozdeptałaś dziś mój sen,
a ten sen ochlapał cię.
Może mi się tylko śniło,
może to nie byłaś ty.

We śnie byłem twoim psem.
We śnie byłem twoim snem.
W nim gładziłaś moją łapę,
w nim gładziłaś moją dłoń.

Trzeba sprzątać znów po śnie,
tak jak sprząta się po psie.
We śnie nie chcesz mnie już mieć,
we śnie wiążesz ze mną plany.

Może tylko nam się śniło,
może to jest rzeczywistość.
Rozdeptałaś dzisiaj mnie,
a ja chyba nadal śnię.