Wiersze

Pod-świadomość

[Pod-świadomość]

Byłem pewien, że to sen,
w którym jestem twoim psem,
w którym gładzisz moją łapę,
w którym chwytasz moją dłoń.

Może mi się śnił ten sen,
może to nie jesteś ty.
Tak tłumaczę to od lat,
tak cierpliwie i z nadzieją.

(Gdy jest sen, nie ma celu,
gdy jest cel, nie ma sensu,
a gdy sens jest, nie ma nas.)

We śnie nadal chcesz mnie mieć,
we śnie dalej mnie tresujesz,
nadal wiążesz mnie i plany.

Wtedy zawsze leje deszcz.
Zawsze wtedy jesteś deszczem.
Znowu czuję mokrą pięść.
We śnie leżę przywiązany:

do ciebie, do ciebie,
jak potulny pies,
jak potulny pies.