I tak powiem, Refleksje

Kiedyś to było, a teraz już nie jest?

Dzisiaj będzie trochę wspomnieniowo. Myślę, że nie tylko osoby, które „będą w temacie” wyciągną z tego wpisu coś dla siebie, coś ciekawego, być może nawet refleksję.

Pamiętam jak w 2003 roku poszedłem pierwszy raz na spotkanie, wtedy jeszcze klubu poetyckiego, w Miejski Ośrodek Kultury w Zgierzu. Pamiętam pierwsze, nieporadne próby „literackie”, twórczy stres i niepewność, gdy zdecydowałem się podzielić swoimi tekstami z klubową ekipą. Do MOK-u trafiłem za namową pani od polskiego – serio, to odbyło się tak klasycznie. Myślę, że wtedy ani ona, ani ja, nie spodziewaliśmy się jak potoczą się moje twórcze losy.